Kaliméra Greece ! 🇬🇷


Morze zawsze mnie fascynowało. A jednak też wzbudzało strach, a może raczej szacunek. Wzburzone pokazywało zawsze swój nieugięty charakter. Fale które się pieniły, mówiąc nie zadzieraj z nami. Ciemno-niebieski ton wody wyłaniający się na horyzoncie, z cicha akompaniował, zostań tam gdzie teraz stoisz - na bezpiecznym piasku plaży. Wiatr też dłużny nie pozostał, i w ostatnim akordzie, wszystkie myśli rozwiał. Tak więc żeglarstwo do tej pory było bezpiecznie i skutecznie zacumowane w porcie. Do czasu.....



🇵🇱 Pierwsze cumy zostały wybrane i żagle postawione na Morzu Jońskim, Grecja 🇬🇷. Wakacje pod żaglami w gronie dobrych przyjaciół. Ale ja nigdy nie byłam jeszcze na jachcie żaglowym! Jak ja sobie poradzę? A czy wytrzymam tydzień na kilku metrach kwadratowych z sześcioma innymi osobami (choć by nawet są moimi przyjaciółmi)? Więcej pytań niż odpowiedzi! Choć te ostatnie długo nie kazały na siebie czekać. Odnalazłam się i odnalazłam wewnętrzną równowagę, spokój i odwagę. Mogłam poczuć, co to jest żeglowanie i czerpać z tego radość. Każdego dnia zaliczaliśmy również zabawne historie i sytuacje z naszym skipperem, więc nudą nie wiało. Frajdą było gotowanie w kabuzie, i wieczorne pogawędki. Uwielbiałam długie godziny przysiadywać na dziobie, tam mogłam podziwiać niekończący się horyzont, łapać wiatr, ocierać sól morską z twarzy, to był moment na marzenia, gdy nic innego się nie liczyło.

Naszą żeglarską przygodę rozpoczeliśmy w marinie Lefkada na wyspie Lefkada, choć przylot mieliśmy na wyspę Kofru. Uważam że, ważne jest aby spędzić jakąś chwile całą grupą jeszcze na lądzie zanim wskoczy się na jacht. Z Lefkada popłyneliśmy w kierunku południowym. Naszym celem była wyspa Zyknthos i zatoka Wrack Bay. Po drodze, mieliśmy możliwość cumowania w urokliwych portach czy rzucić kotwicę w pejzażowych zatoczkach wysp Kefalonia, Ithaka, Lefkada. Greckie winko, piwko MYTHOS, lokalne specjały kulinarne. Piesze wycieczki do wodospadów. Udział (całkiem przez przypadek) w typowym Greckim Weselu i klasyk Zorba zatańczony. No i jeszcze do tego zaliczone trzęsienie ziemi. To było moje pierwsze 185 mil morskiej przygody.

PS nie zapomnijcie tylko kremiku z filtrem min 50 😉




Odwiedzone porty ⚓️:
Corfu /Corfu 39°37.14'N 19°55.39'E
Lefkada/ Lefkada 38°50.49'N 20°43.24'E
Ormos Vargo  38°45.944' N  20°48.339' E
Kalamos/ Kalamos 38°37.366' N 20°55.923' E
Kako Langodi/ Kefalonia 38°7.219' N 20°48.593' E
Wrack Bay/ Blue Caves/ Zakynthos 37°51.51'N 20°37.13'E
Poros/ Kefalonia 38°09' 4N 20°46' 90E
Vathi/ Ithaki 38°22.209' N 20°43.128' E
Kioni/ Ithaki 38°26.55'N 20°41.27'E
Vassiliki/ Lefkada 38°37' 7N 20°36' 4E
Nydri/ Lefkada 38°42.26'N 20°43.03'E

⛵️ 185 mile morskie

:::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::

Kaliméra Greece!

🇬🇧 The sea. The sea has always a special place in my heart. The sea has always fascinated me. However, I have had respect. The angry sea shows always its strong character. The foaming waves were singing: "don't fight with us". The darkness of the water raising from the horizon, accompanied: "stay there where you are now - on the safe ground". And the wind has played the last chord, where all thoughts were blown off. Therefore, the sailing was safely moored in the dock. Until.....

The time to take the hawser and raise the sails came in Greece 🇬🇷 at Ionian Sea. Holidays under the sails with good friends. Well, I have never been to the sail boat! If I will manage to stay one week with six people on few square meters? Although they are my good friends. There were more questions as answers. However, the answers have came fast. I have found in me kind of balance, the peace of mind, the courage. I could feel what is the sailing and find happiness. Every day has brought something new, and we were not bored. We had a lot of fun with our skipper. It was fun to cook in the caboose, and gossiping at evening. I loved to sit at bow of the boat, where endless horizon raised front of my eyes. That was the moment to dream, to catch the wind, to wipe sea salt away. Nothing else mattered.

The adventure was begun in Lefkada Marina, island of Lefkada. From Lefkada we were sailing south. Our goal was island of Zykanthos and Wrack Bay. On the way we had the opportunity to moor in small charming marinas, let the anchor at colorful bays of Kefalonia, Ithaka, Lefkada islands. Greek wine, the MYTHOS beer, local cuisine. Walking to the waterfalls. Taking a part (just by an accident) in typical Greek Weeding and dancing classic Zorba. And last but not at least, earthquake. It was my first 185 nautical miles of adventure.

PS do not forget the sun cream with filter min. 50 😉

Marinas ⚓️:
Corfu /Corfu 39°37.14'N 19°55.39'E
Lefkada/ Lefkada 38°50.49'N 20°43.24'E
Ormos Vargo  38°45.944' N  20°48.339' E
Kalamos/ Kalamos 38°37.366' N 20°55.923' E
Kako Langodi/ Kefalonia 38°7.219' N 20°48.593' E
Wrack Bay/ Blue Caves/ Zakynthos 37°51.51'N 20°37.13'E
Poros/ Kefalonia 38°09' 4N 20°46' 90E
Vathi/ Ithaki 38°22.209' N 20°43.128' E
Kioni/ Ithaki 38°26.55'N 20°41.27'E
Vassiliki/ Lefkada 38°37' 7N 20°36' 4E
Nydri/ Lefkada 38°42.26'N 20°43.03'E

⛵️ 185 nautical miles


Every STEP you take MOVES you FORWARD

Comments

Popular

ORC Championship - Getting Ready...⚓️