The Bottle of the Day #1 - The classic from the Black Forest - Monkey 47 Dry Gin 🇩🇪
The Bottle of the Day
I am glad to introduce you my first Bottle...
The classic from the Black Forest - Monkey 47 Schwarzwald Dry Gin.
✋🏼 Do not drink alone - drink in moderation !
I am glad to introduce you my first Bottle...
The classic from the Black Forest - Monkey 47 Schwarzwald Dry Gin.
Monkey 47 |
🇬🇧 For a good few years, I am a big Fan of dry Gin with Tonic. On the rocks with herbs, fruits, berries it completes the perfect glass. I have had possibility to try quite nice number of Gins, of different origins. Therefore, it is now not easy to present something as a first. Well, my choice of the day is the German classic direct from the Black Forest (Baden-Württemberg), Monkey 47. The story of Monkey 47 is attributed to a British Commander, Montgomery Collins, who was stationed in Germany after Second World War. He helped in renovations of the famous Berlin ZOO Garden, and during this time he came to support Max, a monkey, who lived in the zoo. After his retirement, Montgomery settled in the Black Forest. Here, he developed a unique recipe of gin, combining a British tradition, Indian spices and natural Flora of German forest. He named his gin after Max. The legendary recipe and a bottle of his gin with original Monkey label were found many years after Montgomery's death. Today, gin is known worldwide as the Monkey 47. The Monkey 47 is composed in total of 47 different botanicals. It is bottled at a healthy 47%. Superbly complex, harmoniously balanced. Fresh and fruity, nonetheless spicy. Garden of flavors of juniper, pine, hibiscus, lemon grass and lavender. This Gin is perfect for single malt fans. However, I love a Gin by a long shot. My tip, the Monkey 47 dry Gin and Fever-Tree Premium Indian Tonic Water with a bit of thyme and juniper berries.
Cheers!
✋🏼 Do not drink alone - drink in moderation !
:::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::
Butelka Dnia
🇵🇱 Jest mi miło przedstawić Tobie pierwszą Butelkę.
Klasyk z Czarnych Lasów - Monkey 47 Schwarzwald Dry Gin.
Od kilku dobrych lat jestem fanką dry Gin i Tonic. Na kostkach lodu z ziołami, owocami czy jagodami perfekcyjnie uzupełnia szklankę. Podczas moich podróży, miałam możliwość przetestowania wielu ginów i o różnym pochodzeniu. Dlatego też, teraz aby zaprezentować pierwszą moją butelkę, nie jest łatwo podjąć decyzję, który gin. Cóż, moja decyzja padła na niemiecki klasyk Monkey 47 prosto ze Schwarzwaldu, który znajduje się w Landzie Baden-Württemberg, w południowo-zachodnich Niemczech. Historia Monkey 47 jest nierozłącznie powiązana z brytyjskim komandorem lotnictwa, Montgomery'm Collins'em, który stacjonował w Niemczech po zakończeniu Drugiej Wojny Światowej. Komandor był zaangażowany w odbudowę Berlińskiego ZOO, gdzie zaopiekował się Max'em, małpą zamieszkującą zoo. Po zakończeniu służby wojskowej Montgomery osiadł na stałe w Schwarzwaldzie, gdzie opracował unikalną recepturę ginu, łącząc brytyjskie doświadczenie i tradycję, indyjskie przyprawy korzenne oraz naturalną florę niemieckich lasów. Swój gin nazwał na cześć Max'a. Dopiero wiele lat po jego śmierci odnaleziono legendarną recepturę wraz z butelką ginu z oryginalną etykietą przedstawiającą małpę. Dziś gin jest znany na całym świecie jako Monkey 47. Gin Monkey 47 zawiera dokładnie 47 botanicznych (botanicals) składników. Jest butelkowany dokładnie jako 47% alk. Złożony z wielu składników a jednak harmonijnie zbalansowany. Świeży, owocowy niemniej jednak wyczuć można nuty korzennych przypraw. Ogród pełen aromatów jałowca, sosny, hibiskusa, trawy cytrynowej, lawendy. Monkey 47 mogę spokojnie polecić miłośnikom single malt na kostce lodu! Chociaż ja jestem raczej miłośniczką picia ginu jako "long shot". Mój typ to Monkey 47 Dry Gin z tonikiem Fever-Tree Premium Indian Tonic Water oraz kilka gałązek świeżego tymianku i paru jagód jałowca.
Na Zdrowie!
✋🏼 Nie pij sam - pij z umiarem !
✋🏼 Nie pij sam - pij z umiarem !
Comments
Post a Comment